Lekkie Rymy

Kolorowe

Znam zwierzęta kolorowe
od łap, aż po samą głowę.
Chociaż lista ich jest długa,
pierwsza będzie dziś papuga.
Ma jaskrawe ubarwienie
i na dziobie zakrzywienie.
Całe życie spędza w parze
i jest mądra, aż w nadmiarze.
Gdzieś w tropikach je owoce
i owady w dzień, i w noce.
Gdy zamieszka u człowieka,
gada wkoło, nie ucieka.
Zna wyrazów cały stos
i przedrzeźnia prosto w nos.
Za papugą, w drugim rzędzie,
kameleon teraz będzie.
Barwę zmienia od nastroju:
gdy jest pełen niepokoju,
gdy się z czegoś uraduje
albo się bezpiecznie czuje.
Zwisa na ogonie z drzewa,
gdy ochotę tylko miewa.
Je owady i rośliny
i nie znosi wręcz cytryny.
Trzeci dumnie kroczy paw –
z dala widać go wśród traw:
turkusowy i zielony,
nie zdejmuje z piór korony.
Naturalnie w Azji żyje,
u nas – w parach gdzieś się kryje.
W drzew gałęzie śpi wtulony,
by go nikt nie złapał w szpony.
Cisza jego nie dotyczy –
wciąż skrzekliwie, głośno krzyczy.
Czwarte będą dzisiaj płazy:
żaby – ale drzewołazy.
Ich jaskrawe ubarwienie
to dla innych ostrzeżenie.
Zaś ich skóra – bez przyczyny –
ma trujące wręcz toksyny.
Lubią lasy tropikalne
i tereny niebanalne:
tam, gdzie wilgoć i mokradła
i owadów pełne bagna.
Chcesz barwami tak się mienić?
W które z nich się chcesz zamienić?